Poniedziałek.
Nie straszne mi już wcale te dni z dwójką dzieci, po tych kilku tygodniach razem mamy już wyrobione pewne skuteczne schematy funkcjonowania, poruszam się tu pewnie, chłonę te chwile całą sobą, zanurzam się i płynę równo z tymi falami, które chwilami są spokojne, a chwilami istny tajfun na oceanie ;)
> Monday.
I'm no longer afraid of these days with two children. After these few weeks together, we've developed some effective routines. I move confidently, I absorb these moments with all my being, I immerse myself and float with these waves, which are sometimes calm, and sometimes a veritable typhoon on the ocean ;)
Jest cudnie i nie zamieniłabym tych chwil na żadne inne. Co nie zmienia faktu, że tego popołudnia Małżonek wrócił ciut wcześniej, a ja wyskoczyłam na babskie spotkanko :D Byłyśmy z dziewczynami w Mundo, hiszpańskiej restauracji w centrum Katowic. A tymczasem @sk1920 i dzieciaki dali sobie radę znakomicie.
> It's wonderful, and I wouldn't trade these moments for anything. Which doesn't change the fact that my husband got home a little early that afternoon, and I went out for a girls' night out :D We were at Mundo, a Spanish restaurant in the center of Katowice, with the girls. Meanwhile, @sk1920 and the kids did a fantastic job.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io 
