Dziennik #235/2025 - masakra

@ataraksja · 2025-08-23 16:07 · polish

g3c8bc1f1e19d8efc8d3414bfaec758e8bb57704c097beca698e57429192894639f070646fce0025dd2d3d7740c5202fec9939408ee6481fd45085aba336201c8_1920.jpg Źródło: Pixabay


Dzień dobry. Trwam, ale jest bardzo ciężko. Cierpię chociaż momentami nie czuję nic, po prostu pustkę i chęć śmierci. Dzwonił do mnie dzisiaj kolega z mitingów kontrolnie jak się czuję i powiedział, że na bank mnie odwiedzą w szpitalu i mam się niczym nie martwić. Moi bliscy robią wszystko, żeby mi pomóc i tylko ze względu na nich nic sobie jeszcze nie zrobiłam, ale jest naprawdę bardzo ciężko. Nigdy bym nie przypuszczała, że kiedyś tak bardzo załamie mi się zdrowie psychiczne. Wiecie czego bardzo się boję? Że pojadę w poniedziałek do tego szpitala skoro już się na to zdecydowałam, okaże się, że nie ma miejsc / możliwości przyjęcia / cokolwiek i tak się tym załamię, że się po prostu poddam. W ogóle mam lęki, ataki paniki, psychozy, derealizację, anhedonię i wszystko co tylko możliwe. Do jutra.
#polish #pl-blog #pl-emocjonalnie
Payout: 0.000 HBD
Votes: 63
More interactions (upvote, reblog, reply) coming soon.