Dziennik #259/2025 - zalamanie

@ataraksja · 2025-09-16 17:31 · polish

Dobry wieczor.

Nie czuje sie dzisiaj dobrze. Cały dzień przeleżałam w lozku pod kocem. Trochę spalam troche topiłam sie we własnych myślach zdarzyło mi sie tez rozplakac. Czuje sie okropnie. Dlaczego? Nie wiem i to wkurwia mnie niemożliwie.

Tata poinformował o moim pobycie w szpitalu część rodziny na ktora serdecznie sram i nie jestem w tego powodu zadowolona. Raczej wolę chronić swoją prywatnośc przed pewnymi ludzmi. Niestety przez moj aktualny stan nawet nie mialam siły go zjebac. Albo ochoty? Nie wiem juz sama.

Mam jakiś jadlowstret. Jem minimum z minimum bo to nie jest tutaj tak ze można sobie ot tak odmówić jedzenia i spoko. Pielęgniarki i opiekunowie dbają o to żebyśmy jednak spożywali posiłki. Z racji tego ze nie mam siły i ochoty walczyc z personelem medycznym to stawiam sie na posiłki i jem tyle ile moge a moge dosc mało bo wszystko mi staje kółkiem w gardle.

Jestem kurewsko zmeczona. Juz nawet nie chodzi o fizyczne zmęczenie chociaz czuje jakieś dziwne osłabienie. Bardziej chodzi o psychiczne wyczerpanie. Nie chce mi sie zyc. Nie mam siły by zyc. Moi bliscy stają na głowie żeby tylko utrzymać mnie przy zyciu a ja nie mam siły wykrzesać z siebie jakiegokolwiek zaangażowania. Mam momentami takie myśli żeby zacząć grać ze wszystko jest w porządku byleby tylko dostać wypis ze szpitala ale czuje ze jakbym wyszła w aktualnym stanie to doszłoby do tragedii i tylko nie wiem czy poszłabym znowu w alkohol i narkotyki czy po prostu bym odeszła. Kocham ich i spróbuję jeszcze powalczyć ale jest kurwa ciezko kiedy dusza i serce roztrzaskują sie każdego dnia na pojedyncze atomy a siły do pozbierania wszystkiego w całość brak.

Nie wierzę ze przyjdą lepsze dni ale nie pozostało mi nic innego jak na nie poczekać.

Do jutra.

#polish #pl-blog #pl-emocjonalnie
Payout: 0.000 HBD
Votes: 56
More interactions (upvote, reblog, reply) coming soon.