Dziennik #261/2025 - walka trwa

@ataraksja · 2025-09-18 18:22 · polish

Dobry wieczor.

Nie mam jakos zbytnio siły dzisiaj pisać wiec tak pokrótce. Kiepsko śpię ale probuje sie tym nie przejmowac. Rano byla wizyta lekarska I o wyjściu na razie nie może być mowy ale jest jakiś plan na wyciągnięcie mnie z tego dołka wiec mam sie nie poddawać. Pani doktor zapytała czy mam głody alkoholowe wiec odparłam zgodnie z prawda ze nie. Akurat w tej sferze jest dobrze.

Odwiedził mnie tata i byla to dosc miła chwila. Potem zadzwonila przyjaciółka i jestem bardzo szczesliwa ponieważ przeprowadziłyśmy rozmowę podczas której zakomunikowałam jej co mi troche nie pasuje i kurde dogadalysmy sie. Wspaniałe uczucie. Jestem bardzo słaba w takie rozmowy ale zależy mi na tej relacji i nie chciałabym żeby powstawały między nami jakieś kwasy tylko dlatego ze inaczej postrzegamy rzeczywistosc. A przecież to cos zupełnie normalnego ze różni ludzie w rozny sposób postrzegają świat. Kilka dni ta sprawa mnie gniotła i jak sie okazuje zupełnie niepotrzebnie bo wystarczyło spokojnie porozmawiać i wszystko między nami jest wspaniałe.

I chyba tyle. Dużo sie dzisiaj we mnie dzieje ale jednocześnie czuje sie troche przystopowana i mam wrażenie ze mniej mi sie kotłuje w glowie. Nadal jest Sajgon ale ciutke mniejszy pod ciut większą kontrola.

Lecę spać. Do jutra.

#polish #pl-blog #pl-emocjonalnie
Payout: 0.000 HBD
Votes: 61
More interactions (upvote, reblog, reply) coming soon.