Dziennik #267/2025 - nicość

@ataraksja · 2025-09-24 17:46 · polish

Dobry wieczor.

Nie czuje sie dzisiaj dobrze. Jestem jakas zagubiona samotna i strasznie smutna.

Przyjechal brat i wziął rzeczy do prania. Niby można tutaj na miejscu prac ale odkąd tu jestem to ciągle komuś giną rzeczy wiec nie jestem przekonana do tego rozwiązania. Zapytał sie mnie czy cos potrzebuje może wlasnie z ciuchów to poprosiłam go czy mógłby mi ogarnac jakas bluzę bo nie spodziewałam sie ze bede tutaj tak długo a robi sie coraz chłodniej. Powiedzial ze ok i pojechał. Po jakiś 30 minutach wpada znowu na oddzial z wielką torba z Pepco i kupił mi dwie bluzy z czego jedna bardzo ciepła i dwie koszulki. Jedna co prawda jest za mała ale i tak jestem bardzo wdzięczna. Dostałam tez dwie książki od bratowej. Jestem mega wdzięczna ze moi bliscy tak bardzo sie mną opiekują i moge na nich liczyć w kazdej sytuacji. To mnie troche tez wzrusza.

Mialam dzisiaj tez telefon z pracy. Potrzebują mojego podpisu pod dokumentami i umówiłam sie z dziewczyną z kadr ze wyślę to do mojego taty moj tata przywiezie to mi do podpisu i odeślę do niej do biura. Co do sfery zawodowej to nadchodzą nowe duże rzeczy ale na razie nie chce o tym mówić. Potrzebuję najpierw dojść do siebie a potem podzielę sie z Wami planami z petarda. Być może z tych planów nic nie wyjdzie tego nie wiem ale sam fakt ze dostałam jakiś cel w zyciu podnosi mnie na duchu. Nadal jest ciezko ale jak sie ma do czego dążyć to od razu jakos inaczej.

Czuje sie zmeczona ludzmi z oddziału. Dobrze mi sie rozmawia z jedna dziewczyna. Jest troche starsza ode mnie ale mamy podobne poczucie humoru i jest wesoło na tyle na ile w obecnej sytuacji może być wesoło a reszta ludzi tak bardzo mnie meczy ze to sie zyc odechciewa. Jedna pani z mojej sali to juz pierdoli taki głupoty ze no nie moge trzymajcie mnie bo nie moge. Ona potrafi rzucić tekstem np. Dieta dobrana pod znak zodiaku. I ogólnie ciągle sie na wszystko nakręca i rozsiewa ten pesymizm. Poza tym ciągle ale to ciągle gada. Nawet jak ja sie nie odzywam bo czytam czy stukam cos w telefonie to i tak gada i to gada dla samego gadania. Czasami bierze telefon i czyta nagłówki wiadomości na glos i rozkminia czy artykuł warty jest jej lektury czy nie. Jestem nia bardzo zmeczona serio. Nadzieja w tym ze ona jest juz bardzo blisko wypisu.

Jestem jakas rozbita. Ciekawa jestem co jutro na wizycie lekarskiej wyjdzie. Tak bardzo chciałabym sie juz dobrze czuć ze nie umiem tego wyrazić słowami..

Dzisiaj znow poprosiłam tatę o zdjęcie psa i oczywiście moj stwórca nie zawiódł moich oczekiwań

1000009285.jpg

Do jutra.

#polish #pl-blog #pl-emocjonalnie
Payout: 0.000 HBD
Votes: 53
More interactions (upvote, reblog, reply) coming soon.