Today I would like to boast about a fresh upgrade of my computer, which I have been planning for a long time. So far, I have driven on a set of Ryzen 5 3600, RTX 3070 and 32 GB DDR4 3200 MHz on the Aorus B450 Elite. The computer was fine, but it was time for a bigger change. I put on a completely new platform AM5 with Ryzen 5 9600X, GPU RX 6800 XT and RAM DDR5 6800 MHz, all on the ASRock B850 Pro A. I did research this motherboard. Everything was ok, but after submitting everything, I read the new news on google and... they weren't very supportive. There were mentions of burning CPU, RAM, etc. Well, sometimes. I took it because it was cheap. Motherboard, RAM I took on Morele.net I ordered the processor from Amazon. It was the cheapest, so I saved 100 pln. I thought before not to change the platform from AM4 to AM5, and just buy Ryzen 7 5700X3D, but the processor has risen in price and was no longer profitable purchase. From what I've read, they've stopped producing it. GPU I exchanged with my younger brother because he had ryzen 5 5500, it still will not feel too much, and between 8GB VRAM and 16 is the difference, especially when I play QHD.

The very process of translating parts was ... an adventure. The biggest problem turned out to be twisting the cables from the housing buttons. Anyone who has dealt with these tiny pins knows that you can get annoyed easily. You have to sit patiently with a manual and a magnifying glass to make everything work as it should. To do this, switching the power supply and adjusting the cooling required a little combining. Especially the fan from the CPU, because it is mounted on two wires. I also gave a weak thermal paste, because I forgot to buy a better one, but looking at my TDP processor, I thought it would work (I think the performance there is 4.6 W).

My case has been with me since the beginning. This is the first one where I built a computer. I have a great feeling for her, but I have to admit that her great years are behind her. It's a little too small for the current components and cooling, and the airflow leaves a lot to be desired. Probably soon it will be time to replace it with something more spacious and more efficient, although for now it is still doing well.

When I installed the computer, I immediately encountered a problem. One LED on the motherboard lit up and the computer won't start up. A bit of a breakdown, because you know, everything is assembled elegantly and finally does not want to start. Heart attack a bit because I thought I bent the pins in the motherboard or damaged the PCiE socket. It turned out that there were problems with RAM. I honestly don't even know why. After disconnecting one memory, the computer got up after a while, and then I put the other and it was spinning. Then it's time to set up the XMP profile on the motherboard and... it wasn't very interesting either. After selecting the manufacturer profile, the computer did not want to turn on again. I had to reset the entire BIOS of the motherboard, that is: unplug the cables, press the power button to unload the charges, put a screwdriver to the pins responsible for the reset, and start the system. When I restarted the computer, I again chose the manufacturer profile, but I slightly lowered the voltage and it's fine. After the RAM tests, I'm sure everything is working. After installing the system (Windows and Linux), I started testing my components. In the stress test I had cool temperatures on the GPU (Power Color RX 6800 XT Red Devil) and 85 degrees on the CPU. For me, these are acceptable results, I was a little worried about the CPU but I know that it is still normal and throttling will not occur. I will improve this result when I finally replace this case (it is a cheap SilentiumPC case somewhere for 150 PLN).

When it comes to performance – the difference in games is clear. Cyberpunk 2077 is the best example: previously on RTX 3070 I played in decent detail, but sometimes you could feel the FPS drops. Now, on the RX 6800 XT and the powerful proc, the game looks like a movie, smooth, detailed, with no trimming. This is a completely new experience that reminds me how much satisfaction a good upgrade gives. I also plan to play RLCraft (modpack for Minecraft), which especially likes high-performance processors. Finally, I can play normal FPS Minecraft, and I don't have to wait for the map to load. I will not say that on the old components it was tragic, it was normal, but you want something from life, right?

POLISH

Dziś chciałbym się pochwalić świeżym upgradem mojego komputera, który planowałem od dłuższego czasu. Do tej pory śmigałem na zestawie Ryzen 5 3600, RTX 3070 i 32 GB DDR4 3200 MHz na płycie Aorus B450 Elite. Komputer dawał radę, ale przyszedł czas na mocniejszą zmianę. Postawiłem na totalnie nową platformę AM5 z Ryzen 5 9600X, GPU RX 6800 XT i RAM DDR5 6800 MHz, całość na płycie ASRock B850 Pro A. Robiłem research tej płyty głównej. Niby wszystko było ok, ale po złożeniu wszystkiego poczytałem nowe wiadomości na google i... nie były zbyt przychylne. Były wzmianki o paleniu CPU, RAM itp. No cóż, bywa. Wziąłem, bo tanie. Płytę główną, RAM wziąłem na Morele.net, a procesor zamówiłem na Amazon. Tak mi wychodziło najtaniej, to zaoszczędziłem całe 100 PLN. Myślałem wcześniej aby nie zmieniać platformy z AM4 na AM5, a po prostu kupić Ryzen 7 5700 x3D, ale procesor podrósł w cenie i nie był już opłacalnych zakupem. Z tego co czytałem, to niby wstrzymali już jego produkcję. GPU wymieniłem się z moim młodszym bratem, bo miał ryzen 5 5500, to i tak nie odczuje za mocno, a pomiędzy 8GB VRAM a 16 jest różnica, szczególnie kiedy ja gram w QHD.

Sam proces przekładki części był… przygodą. Największą bolączką okazało się przepinanie kabli od przycisków obudowy. Kto miał do czynienia z tymi maleńkimi pinami, ten wie, że można się łatwo zirytować. Trzeba cierpliwie siedzieć z manualem i lupą, żeby wszystko działało jak należy. Do tego przepinanie zasilania i dopasowanie chłodzenia wymagało trochę kombinowania. Szczególnie wentylator od CPU, ponieważ jest osadzony na dwóch drutach. Dałem też słabą pastę termoprzewodzącą, bo zapomniałem dokupić lepszej, ale patrząc na moje TDP procesora uznałem, że się nada (wydajność chyba tam 4,6 W).

Moja obudowa towarzyszy mi od samego początku. To pierwsza, w której składałem komputer. Mam do niej ogromny sentyment, ale muszę przyznać, że lata świetności ma już za sobą. Jest trochę za mała na obecne komponenty i chłodzenie, a przepływ powietrza zostawia sporo do życzenia. Pewnie niedługo przyjdzie czas, żeby ją wymienić na coś przestronniejszego i bardziej wydajnego, choć na razie jeszcze sobie radzi.

Po złożeniu komputera od razu napotkałem się na problem. Jedna dioda na płycie głównej zaświeciła się i komputer nie chce się odpalić. Trochę załamka, bo wiadomo, montuje się wszystko elegancko a końcowo nie chce się uruchomić. Zawał serca trochę, bo myślałem, że pogiąłem piny w płycie głównej lub uszkodziłem gniazdo PCiE. Wyszło na to, że były problemy z pamięcią RAM. Szczerze nawet nie wiem czemu. Po odpięciu jednej pamięci komputer po dłuższej chwili wstał, a później dołożyłem drugą i śmigało. Wtedy przyszedł czas na ustawienia profilu XMP na płycie głównej i... też nie było za ciekawie. Po wybraniu profilu producenta komputer ponownie nie chciał się włączyć. Musiałem zresetować cały BIOS płyty głównej, czyli: odpięcie kabli, naciśnięcie przycisku power aby wyładować ładunki, przyłożenie śrubokręta do pinów odpowiedzialnych za reset, i start systemu. Kiedy ponownie odpaliłem komputer, znowu wybrałem profil producenta, ale lekko obniżyłem napięcie i jest super. Po testach RAMU mam pewność, że wszystko śmiga. Po instalacji systemu (Windows i Linux), zacząłem testować moje komponenty. W stress teście miałem spoko temperatury na GPU (Power Color RX 6800 XT Red Devil) i 85 stopni na CPU. Dla mnie to akceptowalne wyniki, troszkę się zmartwiłem o CPU ale wiem, że jeszcze jest w normie i throttling nie wystąpi. Poprawię ten wynik kiedy w końcu wymienię tą obudowę (jest to tania obudowa SilentiumPC gdzieś za 150 PLN).

Jeśli chodzi o wydajność – różnica w grach jest wyraźna. Cyberpunk 2077 to najlepszy przykład: wcześniej na RTX 3070 grałem w przyzwoitych detalach, ale czasami czuć było spadki FPS. Teraz, na RX 6800 XT i mocnym procku, gra wygląda jak film, płynnie, szczegółowo, bez przycięć. To zupełnie nowe doświadczenie, które przypomina mi, jak wielką satysfakcję daje dobry upgrade. Planuję też grać w RLCraft (modpack do minecrafta), który szczególnie lubi wysoko wydajne procesory. W końcu mogę pograć sobie w normalnych FPS'ach w minecrafta, i nie muszę czekać aż załaduje mi się mapa. Nie powiem, że na starych komponentach było tragicznie, było normalnie, ale coś się chce od życia, co nie?