
Przedwczoraj poszedłem do Żabki odebrać paczki i ku mej radości zauważyłem, że automat na puszki i butelki jest odblokowany. Wróciłem więc do KBK, zabrałem po jednej puszce każdego rodzaju i znów poszedłem do Żabki. Oczywiście żadna puszka nie ma nowego oznakowania, więc liczyłem tylko i wyłącznie na żappsy. 20 za każdą puszkę.
Przynajmniej tak wynika z hasła: "Oddaj dowolną butelkę PET lub puszkę w Żabce i otrzymaj 20 żappsów" oraz z regulaminu, gdzie określono co można oddać:
- butelka plastikowa po napoju wraz z nakrętką lub bez (również spoza asortymentu sklepów sieci Żabka) o pojemności do 3l w kolorze przezroczystym bezbarwnym, przezroczystym w odcieniu niebieskim lub zielonym, puszka metalowa do pojemności 1l bez względu na barwę; z akcji wyłączone są opakowania po napojach mlecznych,
- opakowanie musi być czyste, z czytelną etykietą (czytelnym kodem kreskowym), bez zawartości i zabrudzeń; Opakowania nie mogą być uszkodzone, zgniecione.
- Kod kreskowy Opakowania musi być zaczytany w bazie opakowań, na podstawie której zachodzi przyjęcie opakowania.
Moje puszki spełniały wszystkie trzy wymogi. Każdą puszkę wczytałem i wrzuciłem do automatu. Automat wykazał: 10 i wydrukował papierek, na którym były... 2 puszki, czyli 40 żappsów zamiast 200.
Cóż, mogę tylko zacytować elektryka wysokich napięć: oszukali mnie banda złodziei polskich decydentów.