Nocny Rajd Rowerowy #216 Nocą burze się toczą A konkretnie - burze elektromagnetyczne. A przynajmniej tak mówili. Zebraliśmy się, ruszyliśmy trochę w stronę zachodzącego słońca, trochę w stronę północnych wybitności terenu... Po drodze szutry, asfalty, Jaskinia Zielonkowska... pierwszy postój - Garliczka. Pudło - za jasno, może poczekamy... na niebie poza pięknym zachodem słońca żadnych znaków - szkoda czasu, trzeba jechać dalej. Szutry asfalty, podjazdy, zjazdy, droga zabrana przez strumień... górka - nic. Wciąż nic nie widać na niebie. To najdalej wysunięty na północ punkt naszego wyjazdu. Nawet trochę dalej niż planowana trasa. Dalej nie ma już sensu jechać, trzeba wracać . Powrót podobnie - zjazdy, podjazdy, szutry asfalty. Krótki test zakresu przełożeń, krótki test hamulców, trawa jakaś i Kraków - jesteśmy w domu. Oszukani przez widmo zorzy, ale nie zdenerwowani - każdy powód do jazdy jest dobry 🙂
Nocny Rajd Rowerowy #216 Nocą burze się toczą
@grupa-rowerowa
· 2024-08-20 10:32
· polish
#polish
#gruparowerowa
#krakow
#bike
#pl-travelfeed
#aroundtheworld
#photography
Payout: 0.000 HBD
Votes: 43
More interactions (upvote, reblog, reply) coming soon.