
Zawsze starałem się unikać konfliktów o ile to tylko możliwe, ale są granice kompromisów. Ponieważ szykuje się konferencja, w trakcie której poruszana będzie kwestia niebezpieczeństw, jakie niosą generowane przez AI obrazy, postanowiłem zacząć spisywać swoje doświadczenia i przemyślenia z tym związane. Krytycznych głosów na temat AI jest oczywiście mnóstwo, problem z tym, że najwyraźniej nie jest to krytyka wystarczająco trafna i przekonująca, żeby zatrzymać powodziową falę obrazów AI, która może pochłonąć autentyczną twórczość i zepchnąć ludzkość jeszcze głębiej w otchłań bezmyślności, pozbawiając ją resztek twórczych zdolności. Plan jest taki:
- Zabrać się w końcu za naukę programowania sztucznej inteligencji.
- Poszukać wypowiedzi teoretyków informatyki sprzed czasów masowej adopcji narzedzi do obrazowania AI, związanych z tematem.
- Kwerenda dotycząca aktualnych i planowanych zastosowań obrazowania AI.
- Jakie są argumenty zwolenników używania AI?
- Czy istnieją "bezpieczne" sfery, w których użycie obrazów AI może być dopuszczalne albo wręcz korzystne?
- Czego o autentycznej twórczości może nas nauczyć AI?
Postaram się co jakiś czas składać raport z pola walki. Wszelkie komentarze, zwłaszcza zwolenników AI, mile widziane.