Muzeum Historyczne w Sanoku kojarzy się dziś przede wszystkim z kolekcją prac najsłynniejszego pewnie artysty pochodzącego z Sanoka, Zdzisława Beksińskiego. Ale jest tu wiele innych ciekawych obiektów do obejrzenia. W podziemiu urządzono ekspozycji zbiorów archeologicznych i militariów. Jest też ekspozycja bardzo ciekawych zbiorów polskiej sztuki XX wieku. Niestety zmniejszono ekspozycję Mariana Kruczka w porównaniu z tą, którą pamiętam sprzed kilkunastu lat. Ale jak długo można starać się upowszechnić sztukę artysty, którego prac nikt poza Sanokiem nie kojarzy, choćby był najciekawszy.
Niezwykle ciekawe są zbiory polskiego malarstwa. Jest tu Malczewski, Boznańska, Pankiewicz, wielu wybitnych twórców działających w dwudziestoleciu i po 1945 roku.
Lilla (Helena) Ciechanowska-Saga, Portret profesora J. Danysza, 1919
Jednym z najciekawszych jest portret profesora Jana Danysza, lekarza i mikrobiologa, który był związany z artystką (chyba nie chodzi o chemika Jana Kazimierza Danysza, który zmarł pięć lat przed jego namalowaniem). Danysza i chyba też Lillę portretowała Olga Boznańska.
Obok Hofmana można znaleźć niewielki obrazek podpisany jako dzieło Malczewskiego. To atrybucja bo na obrazie brak sygnatury i, prawdę mówiąc, dość optymistyczna atrybucja, chyba że muzeum posiada niepodważalnie informacje świadczące o tym że rzeczywiście namalował go Malczewski.
O wiele lepszy i niewątpliwie autentyczny jest obraz Zbigniewa Pronaszki „Wiosna”.
Bardzo ciekawie wyglądają obrazy Janiny Dobrzyńskiej. Widać że artystka inspirowała się sztuką dzieci.
Wyjątkową atrakcją są pochodzące z lat siedemdziesiątych XX wieku obrazy Józefa Jaremy, założyciela teatru Cricot, którego kontynuacją był Cricot 2 Tadeusza Kantora.