
Przemysław Kowalewski znany jest przede wszystkim z serii kryminałów retro, której głównym bohaterem jest Ugne Galant, a akcja dzieje się w powojennym Szczecinie. Autor pokazał w niej kawał mrocznej historii swojego rodzinnego miasta. W "Raporcie Kruka" nie porzuca ukochanego Szczecina, ale akcję powieści przenosi do czasów współczesnych. Historia wciąż jednak rzuca długi, mroczny cień. Kowalewski, wzorem Dana Browna, zaproponował ekscytujący thriller archeologiczny, w którym przeszłość jest nie tylko zagadką, ale i śmiertelnym zagrożeniem.
### Krótkie streszczenie i zarys fabuły
Podczas prac remontowych w podziemiach szczecińskiego kościoła Świętego Piotra i Pawła robotnicy dokonują sensacyjnego odkrycia – odnajdują nieznane dotąd krypty. Sprawa szybko trafia na czołówki lokalnych mediów, podsycając legendy o ukrytym skarbie książąt Gryfitów. Jednak równie szybko, jak się pojawiła, informacja zostaje objęta tajemnicą, a teren zabezpieczają nieznane służby.
Tym odkryciem interesuje się profesor Nikita Wajda, wybitny polski archeolog na co dzień pracujący w Szwajcarii. Zaintrygowany nagłym uciszeniem sprawy postanawia wrócić do Polski i na własną rękę zbadać, co tak naprawdę kryje się w katedralnych podziemiach. Jego prywatne śledztwo szybko ściąga na niego uwagę bardzo niebezpiecznych ludzi, dla których zawartość krypt jest warta znacznie więcej niż historyczne artefakty. Wajda zostaje wciągnięty w grę, w której stawką jest nie tylko odkrycie prawdy o dziedzictwie Gryfitów, ale i własne życie.
### Bohaterowie powieści
Profesor Nikita Wajda to bohater na miarę XXI wieku. W niczym nie przypomina zmęczonych, prześladowanych przez demony przeszłości bohaterów poprzedniej serii autora. Jest światowej sławy naukowcem, człowiekiem z pozycją i pieniędzmi. Nie pije, nie pali, dba o kondycję. Jego skomplikowana natura nie wynika z nałogów, lecz z głęboko ukrytych traum i skomplikowanej przeszłości, która stopniowo wychodzi na jaw. Jest profesjonalistą, ale jego naukowa ciekawość i upór często wpędzają go w kłopoty. Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że postać profesora Nikity jest bardzo podobna do Roberta Langdona ze słynnej serii książek Dana Browna.
Drugą charakterystyczną postacią jest **Agne Vitkus**. To utalentowana hakerka, przed którą nowoczesne technologie nie mają tajemnic. Jest w stanie złamać każde zabezpieczenie i zdobyć każdą informację. Agne jest przy tym osobą wyobcowaną społecznie, a w przypadku jej postaci miałem silne skojarzenia z Lisbeth Salander z głośnej sagi „Millennium” Stiega Larssona.
### Śledztwo profesora Wajdy i odkrycie w kryptach
Śledztwo Wajdy ma charakter naukowy i detektywistyczny. Nie dysponuje on policyjnymi uprawnieniami, więc musi polegać na swojej wiedzy, intuicji i sprycie. Centralnym punktem zagadki jest to, co faktycznie znaleziono w kryptach. Czy jest to legendarny skarb pomorskich książąt? Zaginione dokumenty? A może coś znacznie bardziej niebezpiecznego, co mogłoby wpłynąć na współczesne układy sił? Profesor Wajda analizuje stare mapy, rozszyfrowuje historyczne zapiski, a jednocześnie musi unikać fizycznego zagrożenia ze strony ludzi, którzy go śledzą. Jego dochodzenie to wyścig z czasem, by odkryć prawdę, zanim ta zostanie na zawsze pogrzebana – dosłownie i w przenośni.
### Powieść a wydarzenia historyczne
Choć akcja toczy się współcześnie, historia jest tu absolutnie kluczowa. Cała intryga kręci się wokół tajemnic ostatniej pomorskiej dynastii. Kowalewski zręcznie wplata w fabułę autentyczne fakty, legendy i nierozwiązane zagadki związane z Gryfitami, tworząc niezwykle wiarygodne tło. W powieści pojawiają się również echa trudnych i kontrowersyjnych tematów z polskiej historii, jak choćby kwestia powojennych obozów pracy, co stanowi w pewnym stopniu pomost z serią o Ugne Galancie.

Podsumowując, "Raport Kruka" to inteligentny, trzymający w napięciu thriller, który udowadnia, że historia jest niewyczerpanym źródłem inspiracji dla współczesnej powieści sensacyjnej. Autor zawarł w niej wszystkie elementy, które lubię – historyczną tajemnicę, tajne organizacje, spiski służb specjalnych i wątki kościelne. Zdecydowanie polecam\!
***
W cyklu "Ostatnio przeczytałem" chciałbym się dzielić z wami refleksjami na temat przeczytanych (lub odsłuchanych) książek. Kryminały i powieści sensacyjne są mi zdecydowanie najbliższe, ale często sięgam po political-fiction albo książki dokumentalne, biogramy czy wspomnienia.
***