Źródło: https://www.crowdsupply.com/open-tools/open-printer
Wielu nazywa sztuczną inteligencję ostatnim wynalazkiem ludzkości.
Ale zanim, to ludzkość potrzebuje jeszcze jednego wynalazku. Chyba każdy się zgodzi, że drukarki to najgorsze urządzenia elektroniczne ludzkości. Wiecznie nie działają, rwą papier, wciągają 2-3 kartki naraz, mają zaczipowane tusze/tonery, które oryginalne niedługo będą może droższe niż izotopy uranu, ujawniono także, że jedna z firm po prostu softwarowo zabijała drukarkę po wydrukowaniu X stron, dosłownie sztuczne stworzenie elektrośmiecia. No i legendarne - nie możesz na drukarce atramentowej wydrukować czarno-białego dokumentu, bo brakuje żółtego lub różowego tuszu. Niewiele osób wie, że drukarki atramentowe do czarnego druku zużywają także tusz niebieski, bo "czarny zmieszany z niebieskim ładniej wygląda"; oczywiście wiemy jaki jest prawdziwy powód. Dobrze, że EU wymusiła już usb-c, 2 lata gwarancji, 5 lat aktualizacji smartfonów i wiele innych dobrych rzeczy, ale drukarki trzeba przycisnąć mocniej. Jak chcecie dowiedzieć się więcej, to polecam film o drukarkach na kanale "Bartosz Orzewski". Polecam także inne filmy na tym kanale, np. filmy o Microsoft i Stevie Jobsie. Drukarki to największy syf branży technologicznej, bez wątpienia.
Ale w końcu chyba ktoś chce zrobić to dobrze.
https://www.crowdsupply.com/open-tools/open-printer
Drukarka marzeń - modułowa, łatwa w naprawie, z otwartoźródłowym software, bez chipów w tuszach, tusze są dolewane, a nie wymieniane całe pojemniki, jest bardzo mała, można ją zamontować na ścianie. Autorzy pragną także, by ludzie sami modyfikowali i ulepszali ich sprzęt - Open Printer will use the Creative Commons BY-NC-SA 4.0 license for all of its files, including electronics and mechanical design files, firmware code, and the bill of materials. We hope that people will be able to repair, upgrade, and contribute improvements to their printer.
Zbiórka na OpenPrinter odbędzie się w formie crowdfundingu. Być może cena będzie wysoka, ale pamiętajcie, że inne firmy z branży drukarek działają trochę jak dilerzy narkotyków - drukarka tania, żeby zostać stałym klientem drogich tuszy. A dzięki naprawialności, OpenPrinter przetrwa wiele więcej lat.