Wednesday was quite pleasant, lots of sun but cold wind and... the ecency sucks
Today was a pretty shitty day. Firstly, the Ecency platform screwed me over again, as the draft I created to publish this article simply vanished, even though I consistently recorded it every few minutes to make sure it didn't go viral. This isn't the first time this has happened, and frankly, I'm tired of them!
Dzisiejszy dzień mogę uznać za całkiem zje..any. Po pierwsze po raz kolejny platforma Ecency dała dupy, bo szkic który stworzyłem aby opublikować tekst po prostu wyparował, choć konsekwentnie nagrywałem go co kilka minut aby upewnić się, że nie trafia w eter. To nie pierwszy taki raz i szczerze mówiąc mam ich dość!
Fortunately, my granddaughter Ola is here, and walking with her in the forest is healing wounds. Plus, there were plenty of mushroom challenges again. Our collection is growing. We already have soup, mushrooms for tagliatelle ready, and maybe we'll dry something.
Na szczęście jest moja wnuczka Ola i spacer z nią po lesie leczy rany, a do tego nie zabrakło ponownie wyzwań grzybowych. Kolekcja nam się powiększa. Mamy już zupkę, gotowe grzybki na tagliatelle no i może coś ususzymy.
Tomorrow, a trip to the city for shopping and another walk in the forest, but in a different destination. Maybe things will be better.
Jutro wyprawa do miasta na zakupy i ponowny spacerek po lesie, ale w innej destynacji. Może będzie lepiej.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io
