The war with the cold still lasts

@mattsport · 2025-10-05 15:46 · ['hive-193552']

Hello, my illness continues to prevent me from reaching my full potential. Today, I woke up very late again, but this time it was because I decided to reset my brain in terms of my sleep routine. Recently, I have been consumed by night shifts at work, which have led me to sleep during the day and work at night, usually straining my mind. As a result, it has become accustomed to working at high speed late at night, and when the sun rises, only then does it switch off. Today, I decided to help it return to its factory settings, and since I involuntarily got up very late yesterday, today I will simply not go to sleep and will only lie down in the evening, giving myself a chance for a peaceful, undisturbed night's sleep. However, it didn't go as planned, because first thing in the morning, I was struck again by the illness that had been keeping me awake at night. When I tried to lie down and force my brain to slow down, the cold appeared, blocking my nose, making me feel hot, surprising me with coughing fits and bringing on all the symptoms of the illness at once. This time, however, early in the morning, when I was about to put my clever plan into action, the illness had the opposite effect and took away all my strength, so that, whether I wanted to or not, I finally closed my eyes for a moment. When I opened them, it was already dark outside. I was inconsolable that my cold was ruining my plans again, but I had to drag myself out of bed, take charge of the household and finish what I had planned for today, but I didn't expect to be doing it at night. Among other things, I replaced the V-belt in my car, which had been making strange noises for a few days, and I had diagnosed the problem earlier, but I hadn't had time to deal with it. Later, I also replaced the valves under the tap, which allowed me to replace the entire battery, as the previous one had already started to collect limescale. I also started preparations for the renovation, which I had planned a few weeks earlier but couldn't find the time for. After everything was done, I decided that since I was already running back and forth, I would go for a short walk in the dark to think about the rest of my plans and calm my mind for a moment.

Witam serdecznie, choroba dalej nie pozwala mi wykorzystywać pełni moich możliwości. Dziś znowu obudziłem się bardzo późno, ale tym razem dlatego, że pomyślałem aby zresetować sobie mózg jeżeli chodzi o moją rutynę snu. Ostatnio pochłonęły mnie nocne zmiany w pracy, które doprowadziły mnie do tego, że bardzo często odsypiałem dniami a nocami pracowałem i z reguły wytężałem umysł. Przez co przyzwyczaił się on do pracowania na wysokich obrotach w późnych godzinach, a kiedy słońce wstaje, dopiero wtedy on też się wyłącza. Dziś postanowiłem, że pomogę mu powrócić do ustawień fabrycznych i skoro wczoraj mimowolnie wstałem bardzo późno, to dziś zwyczajnie nie pójdę spać i położę się dopiero wieczorem, mając szansę na spokojny, niezakłócony niczym nocny sen. Nie poszło to jednak po mojej myśli, bo z samego rana ponownie uderzyła we mnie choroba, która jak dotąd nie pozwalała mi spać nocami. Kiedy próbowałem położyć się i zmusić mój mózg do zmniejszenia obrotów, pojawiało się to przeziębienie, które zatykało mi nos, oblewało gorącem, zaskakiwało napadami kaszlu i w całości zbierało naraz symptomy choroby. Tym razem jednak z samego rana, kiedy to miałem wcielić w życie mój sprytny plan, choroba zadziałała w odwrotną stronę i zabrała mi wszystkie siły jakie miałem, przez co, chcąc nie chcąc w końcu przymknąłem na chwilę oczy. Gdy je otworzyłem na dworze zrobiło się już ciemno. Byłem niepocieszony faktem, że przeziębienie znowu rujnuje mi plany, ale musiałem zwlec się z łóżka, wziąć w ręce gospodarkę i dokończyć to, co planowałem na dziś już wcześniej, ale nie spodziewałem się, że będę robić to po nocach. Między innymi zająłem się wymianą paska klinowego w samochodzie, który już od paru dni wydawał dziwne dźwięki i diagnozę stawiałem mu wcześniej, jednak nie miałem czasu się za to zabrać. Później powymieniałem też zawory pod kranem, co umożliwiło mi również wymianę całej baterii, ponieważ poprzednia zaczęła już zbierać kamień. Zacząłem także przygotowania do remontu, który planowałem już parę tygodni wcześniej, a nie mogłem znaleźć na niego czasu. Po wszystkim stwierdziłem, że skoro już i tak biegam w tę i nazad, wyjdę jeszcze na krótki spacer w ciemności, żeby zastanowić się nad resztą moich planów i móc chociaż na chwilę uspokoić umysł.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


04/10/2025
5112
Walking

#hive-193552 #actifit #Polish #AROUNDTHEWORLD #ocd #aliveandthriving #PHOTOGRAPHY #nature #alive #hive-engine #proofofbrain #pimp #bee #archon #cent #leo #stem #bbh #sportstalk #movetoearn #move2earn
Payout: 4.863 HBD
Votes: 247
More interactions (upvote, reblog, reply) coming soon.