24,000 Steps, a Manicure, and My Plan for an Active Week! 🚶♀️💪
Today my step counter showed 24,000 steps, and I can hardly believe it myself! 😍
The morning started with a trip to the garden plot with the kids — I collected some plants and moss for tomorrow’s eco workshop where we’ll create a little ecosystem in a jar 🌱. I can’t wait to see how the kids will react — I hope they’ll fall a little bit in love with nature.
In the afternoon, the weather turned out gorgeous, so I went for a long walk around Wrocław. I love these moments when you can truly feel the city — the steps just happen on their own, while my eyes soak up all the beautiful views: charming townhouses, the Odra river glowing in the sun, and those hidden corners that make Wrocław so special. 🏙️✨
Since I promised myself to take better care of myself, I also stopped by the beauty salon for a manicure 💅. My hands hadn’t had a proper pampering in ages, and… it was so worth it!
Of course, after the manicure, I went for another walk (because why not? 😎), so I didn’t get home until after 8 PM.
I ended the day with a quick bath, a little home spa session, and well-deserved rest. 🛁
September is always intense in our house — four kids, schools, kindergartens, meetings, parent-teacher conferences… and this year, there’s even more on my plate since I’ve become a homeroom teacher for two preschool groups.
Despite all of that, I’m determined to fit in two solid workouts 💪 this week — plus daily walks, of course.
It’s an ambitious plan, I know, but hey… if not now, then when? 😁
Fingers crossed — I’ll keep you posted on how it goes!
📸 Sharing some shots from today’s walk around Wrocław — I absolutely fell in love with the light! 🧡
24 tysiące kroków, manicure i plan na aktywny tydzień! 🚶♀️💪
Dziś licznik kroków pokazał 24 000 i aż sama nie mogę w to uwierzyć! 😍
Poranek zaczęłam od wizyty na działce z dzieciakami — zebrałam trochę roślin i mchów na jutrzejsze warsztaty ekologiczne z tworzenia ekosystemów w słoiku 🌱. Mam nadzieję, że dzieciaki złapią bakcyla i zobaczą, jak pięknie działa natura zamknięta w małym szkle.
Po południu, kiedy pogoda zrobiła się piękna, wybrałam się na długi spacer po Wrocławiu. Uwielbiam te momenty, kiedy można dosłownie poczuć miasto — kroki same się robią, a oczy chłoną piękne widoki: urokliwe kamienice, zachód słońca nad Odrą i te wszystkie zakamarki, które sprawiają, że Wrocław jest taki wyjątkowy. 🏙️✨
A skoro już postanowiłam zadbać trochę o siebie, wpadłam do kosmetyczki na manicure 💅. Moje dłonie dawno nie miały takiej dawki luksusu i… było warto!
Po manicure oczywiście kolejny spacer (bo jak inaczej 😎), więc w domu byłam dopiero po 20:00.
Na koniec dnia — szybka kąpiel, domowe spa i zasłużony odpoczynek. 🛁
Wrzesień w naszym domu to zawsze wyzwanie — czwórka dzieci, szkoły, przedszkola, zebrania, rady pedagogiczne, a w tym roku jeszcze więcej na mojej głowie, bo zostałam wychowawcą dwóch grup przedszkolnych.
Mimo tego wszystkiego chcę w tym tygodniu znaleźć czas na dwa solidne treningi 💪 plus codzienne spacery.
Plan ambitny, wiem, ale jak nie teraz, to kiedy? 😁
Trzymajcie za mnie kciuki — dam znać, jak mi idzie!
📸 Kilka kadrów z dzisiejszego spaceru po Wrocławiu — zakochałam się w tym świetle! 🧡
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io