Następca jordańskiego tronu, Husajn ibn al-Abdullah, ogłosił plan uruchomienia programu ponownego wdrożenia zasadniczej służby wojskowej, zniesionej w tym kraju w 1991 roku. Jego celem ma być przygotowanie młodych Jordańczyków do obrony swojego kraju, a także "wzmocnienie tożsamości narodowej i poprawa dyscypliny".
Pobór ma rozpocząć się w lutym przyszłego roku. Początkowo planowane jest powołanie 6000 mężczyzn urodzonych w 2007 roku. Poborowi zostaną wyłonieni w drodze losowania. Z czasem liczba poborowych ma być zwiększana.
Taka decyzja może mieć związek z ciągłymi napięciami w regionie i trwającą wojną Izraela w Strefie Gazy. Szczególny sprzeciw wśród państw arabskich wzbudziły niedawne słowa Benjamina Netanjahu odwołujące się do idei "Wielkiego Izraela" - państwa żydowskiego rozciągającego się od Eufratu po Nil.
Rząd Jordanii może mieć jednocześnie inne powody do przywrócenia służby wojskowej - szczególnie bezrobocie wśród młodych ludzi, które w 2024 roku sięgnęło 41,72%.