
Dzień zaczął się ciepłym, pomarańczowym blaskiem tuż przed wschodem słońca. Niebo powoli jaśniało, a z każdą minutą robiło się coraz jaśniej i spokojniej. Chwilę później pojawił się chłód, który przypomniał, że jesień jest już na dobre.
The day began with a warm orange glow just before sunrise. The sky slowly brightened, becoming calmer with each passing minute. A moment later, the chill in the air reminded me that autumn had truly arrived.

Pierwszy przymrozek dał dziś o sobie znać. Trzeba było skrobać szyby, a dłonie marzły, zanim jeszcze uruchomiłem samochód.
The first frost made itself known this morning. I had to scrape the car windows, and my hands froze before I even started the engine.



Wczoraj zdobyta Babia Góra dziś wyglądała zupełnie inaczej. Z doliny widać było jej szczyt, oświetlony słońcem i wolny od chmur. Pogoda tam na górze była dziś znacznie lepsza niż wczoraj, więc trochę zazdroszczę dzisiejszym wspinaczom. Może jeszcze kiedyś wrócę, żeby zobaczyć ten widok przy pełnym słońcu.
The Babia Mountain I climbed yesterday looked completely different today. From the valley, its sunlit peak stood clear of clouds. The weather up there was much better today, so I can’t help but envy the hikers who went now. Maybe one day I’ll return to see that view under a bright sky.


Na obiad był rosół — prosty, ciepły i idealny po dniu pełnym wysiłku. Pożywny, aromatyczny, przywracający siły po wczorajszej wspinaczce. Taki domowy regeneracyjny rytuał.
Lunch was chicken broth — simple, warm, and perfect after a day of effort. Nourishing, aromatic, and restoring energy after yesterday’s climb. A little home ritual of recovery.

Wieczorem niebo zrobiło się żółte i spokojne. Słońce schowało się powoli za górami, kończąc ten dzień w ciepłych kolorach.
In the evening, the sky turned yellow and calm. The sun slowly disappeared behind the mountains, ending the day in warm tones.

Na kolację zjadłem smażonego kurczaka w wersji dietetycznej, z frytkami z air fryera – dużo białka i węglowodanów po aktywnym dniu. Prosto, ale idealnie po takim wysiłku.
Dzień zaczął się chłodno i pracowicie, a zakończył spokojnie i z satysfakcją.
Po wczorajszej wyprawie na Babią Górę wszystko smakuje lepiej — nawet zwykły rosół i prosty posiłek wieczorem.
For dinner, I had a light version of fried chicken with air-fried fries — lots of protein and carbs after an active day. Simple, but perfect after that effort.
The day started cold and busy, and ended calm and satisfying. After yesterday’s hike to Babia Góra, everything tastes better — even a simple soup and an evening meal.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io



