W Wielkiej Brytanii rząd właśnie zapowiedział, że bez cyfrowego ID nie dostaniesz pracy. System “Right to Work” zostanie oparty na nowym cyfrowym identyfikatorze, który ma być obowiązkowy podczas weryfikacji zatrudnienia.
I tu dochodzimy do kluczowej kwestii, a mianowicie Polska już dziś ma swój odpowiednik aplikację mObywatel 2.0 z funkcją mDowód cyfrowego dokumentu, równoprawnego z plastikowym ID.
✅ Z jednej strony oznacza to perspektywę wygody, redukcję biurokracji, lepszy dostęp do e-usług.
⚠️ Z drugiej strony prowadzi nas w stronę systemów, w których brak “poprawnej tożsamości cyfrowej” może wykluczyć Cię z usług, rynku pracy, czy nawet z życia codziennego.
Pytanie, które stawiam dzisiaj to
Czy Polska pójdzie śladem UK i uczyni z cyfrowej tożsamości warunek dostępu do prawa do pracy?
Czy #mObywatel pozostanie narzędziem ułatwienia, czy stanie się instrumentem kontroli?
Pragnę usłyszeć Twój głos
-
Jakie zabezpieczenia powinny towarzyszyć cyfrowemu ID, by obywatel zawsze miał kontrolę nad swoimi danymi?
-
Czy #blockchain okaże się technologią wolności, czy ucisku?
-
Gdzie jest granica pomiędzy wygodą a nadzorem?