Piątek. Porobiłam ładne zdjęcia ponurego świata z pięknym kwieciem. Bo już zwątpiłam, czy kiedyś nastanie ciepła wiosna, i będzie można zrobić zdjęcia tych kwiatków w odpowiednim anturażu. Choć niby już w przyszły czwartek ma być 27 stopni 😅 ale kto to wie, jak długo te kwiaty się utrzymają?
Friday. I took nice pictures of a gloomy world with a beautiful flower. Because I already doubted whether there would ever be a warm spring, and it would be possible to take pictures of these flowers in the right shape. Although it is supposed to be 27 degrees next Thursday 😅, but who knows how long these flowers will last?
Całkiem przyjemny dzień, choć znowu niewyspana. Chyba niespanie w czwartkowe noce to już u mnie standard.
It's a nice day, but it's sleepless again. I think not sleeping on Thursday nights is already standard for me.
Było jednak za zimno na jakiekolwiek aktywności na zewnątrz, więc szybko do domu, a w domu wieczorem pieczenie karpatki na sobotnie przyjęcie urodzinowe Dziadka.
However, it was too cold for any outdoor activities, so quickly home, and at home in the evening baking a carpathian for Grandfather's Saturday birthday party.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io