Dziennik #88/2025 - za dużo ludzi

@ataraksja · 2025-03-29 19:46 · polish

g73264dd0754d8f32530acbb368852fc802a38f2efd40dd2448a6176fb4ee781af901ab1b4ee731bc5d43bf202bb8882b98abb819282015f4d9ff230d07abcd23_1920.jpg Źródło: Pixabay


Dobry wieczór. Bardzo źle spałam. Moja deprecha ma się nieźle i jak już zasnęłam to męczyły mnie koszmary. Koło 4 się obudziłam i miałam napad głodu, którego nie udało mi się pohamować. Objadłam się. Już prawie dwa tygodnie miałam pod kontrolą jedzenie, ale dzisiaj niestety poległam. Dlatego też nie ufam wynikowi porannemu z wagi i jutro zważę się jeszcze raz, żeby zobaczyć czy faktycznie utyłam przez ostatni tydzień czy wszystko gra. Kręciłam się bez sensu po domu. Jestem bardzo niespokojna. Co chwilę sprawdzam telefon z nadzieją, że ON napisze, ale nic takiego się nie dzieje. Nawet spacer z psem nie był w stanie uspokoić moich myśli. Siedziałam jak na szpilkach i żeby nie dostać na głowę w końcu pojechałam do rodziców, bo obiecałam tacie pomóc z telefonem. Dla mnie to żaden wysiłek, a wiem jak bardzo on jest na bakier z technologiami. Szybko załatwiłam temat i już miałam się zrywać do domu, ale pomyślałam, że będzie mu miło jak po prostu posiedzimy i pogadamy. I w rzeczywistości było bardzo miło. Cieszę się, że spędziłam z nim te dwie godziny. Kocham go choć wcale mu tego nie mówię, a myślę, że powinnam chociaż czasem. W mojej rodzinie nie rozmawia się o takich rzeczach, a ja nie umiem tego przełamać. Po wyjściu od taty zadzwoniłam do przyjaciółki, która obiecała mi pomóc przechowaniem opon. Mieszka na tym samym osiedlu co mój tata, więc byłam u niej już po pięciu minutach. Wtaszczyłyśmy opony do garażu i posiedziałyśmy na ogrodzie plotkując. Jej syn jest w spektrum i myślałam, że jednym z objawów jest to, że ciągle do mnie mówi, ale ona mnie uświadomiła, że po prostu mnie zaakceptował dlatego do mnie dużo mówi. Zrobiło mi to dzień, serio. Ja nie umiem się bawić z dziećmi i w ogóle nie jestem dla nich fajna, a jednak ten malec mnie z jakiegoś powodu polubił. Bardzo mi było miło, serio. Późno wróciłam do domu i nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Byłam totalnie przebodźcowana. Zjadłam, poporcjowałam kurczaka, zamarynowałam porcję na jutro i w sumie siedziałam i oglądałam "Na Wspólnej". Jestem już zmęczona, ale w głównej mierze jestem zmęczona nadmiarem ludzi. Chciałabym pobyć sama, po prostu. Miałam nadzieję, że jutro pobędę sama, ale przypomniało mi się, że umówiłam się z koleżanką na kawę. Nie mam na ten wypad totalnie ochoty, serio. Mam ochotę zakopać się pod kołdrą i udawać, że mnie nie ma. A jednak jestem.. Do jutra.
#polish #pl-emocjonalnie #pl-blog
Payout: 0.000 HBD
Votes: 184
More interactions (upvote, reblog, reply) coming soon.